Jak pokonać chandrę w Blue Monday

utworzone przez

Jest coś w tym dniu, trzecim poniedziałku stycznia, co przenika naszą kolektywną świadomość. Przypadający na sam środek zimy, dzień ten zyskał miano „najbardziej przygnębiającego dnia w roku”. Jest to fascynująca koncepcja, która funkcjonuje gdzieś pomiędzy naszą kulturą, obserwacjami społecznymi i nauką. Jako psycholożkę zawsze intrygowała mnie enigmatyczna natura Blue Monday. W tym roku jednak moja ciekawość przerodziła się w osobistą refleksję, ponieważ sama doświadczyłam niektórych dolegliwości, z których znany jest ten dzień. W tym roku, kiedy usiadłam, aby napisać artykuł o Blue Monday, znalazłam się w samym sednie tego, co zamierzałam zbadać. Pośród osobistych wyzwań i zwykłych życiowych wzlotów i upadków, poczułam pełzający po mnie cień Blue Monday blues. Pewną ciężkość, chandrę. Ta świadomość stała się punktem zwrotnym i skierowała mnie na ścieżkę introspekcji. Aktywnie szukałam pozytywów i przypomniałam sobie o osiągnięciach minionego roku, moim zdrowiu i wielu rzeczach w moim życiu, za które jestem wdzięczna. To uważne ćwiczenie, ukierunkowujące na wdzięczność i pozytywną refleksję pomogło mi naprawdę zrozumieć, jak pokonać chandrę w Blue Monday i pomogło mi przezwyciężyć mój własny nastrój Blue Monday. Potwierdziło to moją wiarę w moc perspektywy.

Psychologia Blue Monday

Ale zanim zagłębimy się w moje refleksje, słowo o pochodzeniu Blue Monday. Czy wiesz, że koncepcja Blue Monday wywodzi się z kampanii marketingowej pewnej firmy turystycznej z 2005 roku? Firma ta twierdziła, że obliczyła najbardziej przygnębiający dzień w roku w oparciu o takie czynniki, jak warunki pogodowe, poziom zadłużenia, czas od Bożego Narodzenia i złamane postanowienia noworoczne.

Podczas gdy fenomen tego dnia jest naukowo dyskutowany, wiele czynników może przyczyniać się do tego, że wielu z nas czuje się przygnębionych w styczniu. Wierzę, że ta data ma swoje kulturowe znaczenie, ponieważ odzwierciedla nasze zbiorowe ludzkie doświadczenia – po prostu zwróć uwagę, jak te czynniki wpływają na twoje samopoczucie – poświąteczna chandra, ponura zimowa pogoda i zniechęcająca świadomość wszystkich noworocznych postanowień, które być może już porzuciliśmy.

W swej istocie Blue Monday odzwierciedla zbiorowy dołek w naszym cyklu motywacyjnym. Dzień ten symbolizuje punkt przecięcia się wielkich nadziei z rzeczywistością. Początkowa ekscytacja Nowym Rokiem zanika, pozostawiając wielu z nas rozczarowanych nieosiągniętymi celami i niespełnionymi postanowieniami. Jest to dzień, w którym brak światła słonecznego przyczynia się do obniżenia poziomu serotoniny, potencjalnie nasilając uczucie melancholii i letargu. To ma sens, prawda?

Siła Percepcji

W mojej praktyce terapeutycznej postrzegam Blue Monday jako okazję do introspekcji i ponownej kalibracji. Często podczas pracy z klientami analizujemy tę przewodnią zasadę: „Nie chodzi o to, co nam się przydarza, ale o znaczenie, jakie do tego przywiązujemy„. To jest to! Ta prosta, ale głęboka idea stanowi fundament naszego postrzegania wydarzeń życiowych. Wierzę, że wiele z naszych doświadczeń, w swojej surowej formie, jest neutralnych. To interpretacje i narracje, które wokół nich tworzymy, zmieniają je w coś niszczycielskiego lub raczej wzbogacającego. Poprzez znaczenie nadajemy wydarzeniom zabarwienie emocjonalne i znaczeniowe. Wyzwalające jest to, że w każdej chwili możemy zmienić to znaczenie.

Wyobraźmy sobie dwie osoby doświadczające tego samego wydarzenia – powiedzmy, utraty pracy. Dla jednej z nich jest to druzgocący cios, dowód osobistej porażki i niepowodzenia. Dla drugiej jest to przekierowanie, okazja do rozwoju, impuls w kierunku marzenia, które do tej pory wahała się realizować. Wydarzenie jest takie samo, ale historie, które sobie opowiadamy, są bardzo różne. W tym właśnie tkwi siła – w znaczeniu, jakie przypisujemy naszym doświadczeniom.

Jako terapeutka zachęcam klientów do przeanalizowania tworzonych przez siebie narracji. Często nie jesteśmy nawet świadomi historii, które sobie opowiadamy, dopóki coś nie zmusi nas do zatrzymania się i ich wysłuchania. Uważam, że to naprawdę fascynujące, ponieważ większość tych narracji ma swoje źródło w naszych wczesnych doświadczeniach i przekonaniach, które ukształtowaliśmy, gdy byliśmy na tym świecie tylko przez kilka lat. Wierzę, że znalezienie przyczyny i zrozumienie tych przekonań jest kluczem do napisania historii naszego życia na nowo.

Wyzwanie polega na zrozumieniu, że chociaż nie zawsze możemy kontrolować to, co nam się przytrafia, zawsze jesteśmy w stanie kontrolować historię, którą opowiadamy sobie na ten temat. Czy psłyszałeś o Trójkącie Dramatycznym Karpmana? Dotyczy on przerwania cyklu bycia ofiarą. Tak jak w koncepji Karpmana ofiara powinna przerwać cykl bycia ofiarą, jeśli chce zakończyć dramat, tak i tu chodzi o przejście od biernej akceptacji wydarzeń do aktywnego zaangażowania się w nadawanie im znaczenia.

Ta perspektywa jest szczególnie istotna w przypadku zjawiska Blue Monday. Sam dzień jest wydarzeniem, punktem w czasie. Jednak to znaczenie, jakie do niego przywiązujemy – symbol przygnębienia lub chwila refleksji – naprawdę definiuje nasze doświadczenie. To zrozumienie pozwala nam postrzegać Blue Monday nie tylko jako dzień ciężkości, smutku i melancholii, ale jako okazję do uważnej introspekcji, rekalibracji i pozytywnej zmiany.

Jak pokonać chandrę w Blue Monday dzięki zmianie perspektywy?

Ten cytat głęboko rezonuje w obrębie mojej praktyki: „Kiedy zmieniasz sposób, w jaki patrzysz na rzeczy, zmieniają się rzeczy, na które patrzysz”. Odnosi się to do fundamentalnej prawdy o ludzkim doświadczeniu – nasza moc leży w naszej perspektywie. To, jak postrzegamy daną sytuację, może zmienić ją bardziej niż sytuacja sama w sobie.

Weźmy na przykład konflikt w związku. Widziany przez pryzmat winy i urazy, pozostaje źródłem bólu i podziałów. Ale postrzegany jako okazja do zrozumienia i rozwoju, ten sam konflikt może stać się katalizatorem głębszej więzi i empatii.

Sztuka Przeformułowywania

Proces zmiany naszej perspektywy można porównać do patrzenia przez różne soczewki. Każda soczewka oferuje nowy sposób postrzegania świata, a wraz z nim nowy zestaw możliwości i rozwiązań. Ta zmiana perspektywy nie polega na zaprzeczaniu rzeczywistości naszych okoliczności, ale na odkrywaniu wielu prawd, które w nich istnieją.

Podczas terapii badamy te różne soczewki, pomagając klientom przejść od sztywnego sposobu myślenia do myślenia nastawionego na rozwój. Ta zmiana nie tylko zmienia ich pogląd na konkretną sytuację; ona zmienia ich interakcje ze światem. Chodzi o przejście z perspektywy ograniczeń do perspektywy możliwości.

Ten transformacyjny pogląd odbija się głośnym echem w Blue Monday. Jeśli zmienimy naszą perspektywę wobec tego dnia, uczucia i doświadczenia z nim związane również mogą się zmienić. Zamiast głęboko smutnego dnia, może on stać się potężnym katalizatorem odnowionej perspektywy, czasem na zmianę naszego spojrzenia na świat i nasze w nim miejsce.

Gotowi by pokonać chandrę w Blue Monday?

Włączając te spostrzeżenia do naszego rozumienia Blue Monday, przypominamy sobie o wpływie naszego postrzegania i znaczeń, które przypisujemy wudarzeniom, na nasze doświadczenie życiowe. Pamiętając o tych zasadach, możemy nie tylko pokonać chandrę w Blue Monday, ale także przekształcić ten dzień z symbolu rozpaczy w symbol nadziei i wzmocnienia. Chciałabym, aby przypominał nam, że nawet w samym sercu zimy, pośród wyzwań i smutku, istnieje możliwość przepisania naszych narracji i zmiany naszych perspektyw. Postarajmy się, aby dzisiejszy dzień nie był najbardziej ponurym dniem w roku, ale wyjątkową szansą na introspekcję, wdzięczność i świeże spojrzenie. Wybierzmy podróż od postrzegania świata jako przydarzającego się nam, do zrozumienia, że jesteśmy aktywnymi uczestnikami tworzenia naszej rzeczywistości.

O autorce

Psycholożka, Terapeutka RTT szkolona przez światowej klasy terapeutkę Marisę Peer, certyfikowana Kliniczna Hipnoterapeutka, Trenerka Mindfulness

Terapeutka zorientowana na rezultaty, koncentrująca się na rozwiązywaniu źródła problemu, odpornych zmianach sposobu myślenia, przeprogramowywaniu podświadomych przekonań i budowaniu długotrwałych nawyków, które wspierają Twoją transformację.

Pomogę Ci, jeśli masz motywację do przejęcia odpowiedzialności za swoje życie, angażujesz się w proces przemiany, cenisz swój czas i szukasz szybkich rezultatów, które utrzymują się już po 1-3 sesjach.

Oferuje efektywną terapię online i osobiście, z siedzibą w Utrechcie, w Niderlandach. Chętnie współpracuję ze społecznościami ekspatriantów i Polonią na obczyźnie, w języku polskim lub angielskim.

Terapia RTT w Holandii i Online. Hipnoterapia RTT Holandia Utrecht i online - Trwałe Transformacje

Pobierz darmowe nagranie hipnotyczne i zaktualizuj swoj system przekonań

Poczuj się spokojniej i pogłęb ogólne poczucie odprężenia dzięki tej darmowej wizualizacji.





    Podając swoje dane, zgadzasz się na otrzymywanie sporadycznego newslettera oraz informacji o nadchodzących aktualizacjach od Michaliny i Great Mind Lab. W każdej chwili możesz zrezygnować z subskrypcji.